Krzysztof Witoń, prezes IPT Fiber podsumowuje testy siedmiordzeniowego światłowodu rozwijanego przez grupę InPhoTech, które zostały przeprowadzone we współpracy z Orange Polska i firmą Iinfinera. Zdradza też, jakie będą dalsze działania grupy w popularyzacji tej technologii.
Jakie znaczenie dla IPT Fiber mają zakończone z sukcesem testy z Orange Polska i Infinerą rozwijanego przez InPhoTech światłowodu wielordzeniowego?
Przede wszystkim bardzo się cieszę, że się one odbyły. Chciałbym podziękować firmie Infinera, która na 10 dni udostępniła nam do tego celu swój sprzęt, a operatorowi Orange Polska za to, że udostępnił nam swoje laboratoria. Podziękowania należą się również wszystkim zaangażowanym, którzy nas wspierali pomimo środka okresu wakacyjnego. Szczególne podziękowania składam Piotrowi Jaworskiemu z zarządu Orange, odpowiadającemu za sieć tego operatora, który życzliwie i z uwagą się im przyglądał.
Same testy potwierdziły ogromne możliwości rozwijanych przez nas światłowodów. Warto przy tym zauważyć, że w testach do przesyłania sygnału wykorzystywaliśmy tylko pasmo C, które obejmuje zakres od 1525 nm do 1565 nm, uzyskując przepływność na poziomie 42,4 Tb/s w jednym rdzeniu, co w przypadku siedmiu rdzeni pozwala nam osiągnąć prędkość 296,8 Tb/s. Z nieskrywaną dumą dodam, że firma Infinera potwierdziła, że nasz światłowód może beż żadnych problemów “przenosić” także ruch w paśmie L, które pokrywa zakres od 1570 nm do 1610 nm. Dzięki temu osiągane przepływności w jednym rdzeniu mogłyby sięgać do 80 Tb/s, co dla siedmiu rdzeni dałoby wartość 560 Tb/s.
Infinera zapowiada, że będzie rozwijać swoją technologię. Gorąco im kibicujemy, by wkrótce przeprowadzenie takich testów z wykorzystaniem pasma L, było możliwe. Nie jest więc wykluczone, że niebawem będziemy informować o ustanowieniu kolejnych rekordów naszego światłowodu siedmiordzeniowego.
Co jednak może jeszcze ważniejsze, to wszystko mobilizuje nas do dalszej pracy i do tego, by jak najszybciej przejść do fazy komercjalizacji, tj. rozpocząć produkcję światłowodów wielordzeniowych w Lubartowie. Testy z Orange potwierdziły, że rynek na taki produkt z niecierpliwością czeka. Mówił o tym m.in. Piotr Jaworski życząc nam i sobie, byśmy szybko doprowadzili do wdrożenia naszego produktu.
Czy będą kolejne testy światłowodów wielordzeniowych z innymi operatorami?
Nasz światłowód przeszedł pomyślnie testy, które zostały przeprowadzone pod wieloma aspektami – także sprawdzano jego właściwości fizyczne, takie jak np. wytrzymałość na zgięcia (tzw. stress test). Nie ma więc sensu ich powtarzać. Na pewno jednak jesteśmy otwarci na to aby także inni operatorzy mieli możliwość sprawdzenia możliwości naszego rozwiązania i przekonania się, jak dzięki niemu mogą poprawić wydajność swoich sieci. Planujemy przeprowadzać różnego rodzaju pilotaże i uruchamiać w tym celu połączenia światłowodowe na krótkich odcinkach (gdzie będą wykorzystywane nasze światłowody). W ten sposób, gdy ruszy produkcja w Lubartowie, rynek będzie już gotowy na nasz produkt i korzyści, które może osiągnąć stosując naszą technologię.
Na jakim etapie jest projekt budowy Centrum Badawczo-Rozwojowego Technologii Światłowodowych dla Przemysłu IPT Fiber w Lubartowie?
Wszystko idzie zgodnie z planem. Dopięliśmy wszystkie formalności związane z przekazaniem nam terenu pod planowaną inwestycję. Teraz kończymy przygotowywanie dokumentacji przed ogłoszeniem postępowania na podwykonawcę obiektu. Proces jego wyłonienia powinien ruszyć na dniach. Nie wycofujemy się z planu, że obiekt będzie gotowy najpóźniej do końca 2023 roku.